Bolesny uraz Pawła Kowalczyka, solenizant Krzysiek Napora oraz sporo naszych na trybunach stadionu w Sosnowcu, czyli „Wokół meczu” z Zagłębiem Sosnowiec. Kapitan Rakowa odwieziony do szpitala Paweł Kowalczyk nie będzie miło wspominał meczu z Zagłębiem Sosnowiec. Kapitan Rakowa w 55. minucie spotkania musiał opuścić boisko z powodu urazu żeber. Kontuzja była na tyle poważna, że Kowalczyk został odwieziony do szpitala. Po wstępnych badaniach okazało się, że na szczęście nie doszło do żadnych złamań, ale mimo to obrońcę czeka przerwa w treningach. Jedna zmiana Zwycięskiego składu się nie zmienia. Z takiego założenia wyszedł przed meczem z Zagłębiem Sosnowiec trener Jerzy Brzęczek, który w porównaniu ze spotkaniem przeciwko Chojniczance Chojnice, w Sosnowcu dokonał tylko jednej zmiany w wyjściowej jedenastce. Zmiana była jednak wymuszona, bo za nadmiar żółtych kartek musiał pauzować Piotr Mastalerz. Jego miejsce na prawej obronie zajął Adam Łysek. Tym razem świętował Napora Po zwycięstwie przed tygodniem z Chojniczanką Chojnice (1:0), 41. urodziny świętował trener Rakowa Jerzy Brzęczek. W dniu meczu z Zagłębiem Sosnowiec okazję do świętowania miał natomiast Krzysztof Napora. Pomocnik, który w sobotę skończył 22 lata mógł liczyć po zakończeniu meczu na gromie „sto lat” od kolegów z zespołu. Trzymali kciuki za Raków z wysokości trybun Na trybunach stadionu w Sosnowcu oprócz czterystu kibiców Rakowa, pojawiło się także szerokie grono przedstawicieli klubu z Limanowskiego. Na mecz z Zagłębiem wybrali się m.in.: przedstawiciele zarządu z Krzysztofem Kołaczykiem i Rafałem Niewmierzyckim na czele. Na wyjazd do Sosnowca zdecydowali się także piłkarze Rakowa: Piotr Mastalerz, Mateusz Górecki, Maciej Wiktorek, Adrian Świerk i Radosław Werner. Niedziela była wolna Po meczu z Zagłębiem Sosnowiec, piłkarze Rakowa otrzymali jeden dzień wolnego. Na pierwszym treningu, poprzedzającym sobotnie spotkanie z Nielbą Wągrowiec (godz. 16:00), czerwono – niebiescy spotkają w poniedziałek – w godzinach popołudniowych. Fot. Łukasz Kulig