Wróćcie z punktami!
W środę podopieczni Jerzego Brzęczka pokazali, że potrafią wychodzić nawet z największych opresji. Dziś Raków stanie przed teoretycznie trudniejszym zadaniem, bo zmierzy się w Grudziądzu z Olimpią – rywalem z górnej połówki tabeli. Początek meczu o godz. 17:00.
Ostatni trening przed wyjazdem do Grudziądza przebiegł bardzo spokojnie. Trener Jerzy Brzęczek nie forsował swoich zawodników, wszak jutro skoro świt ruszają w daleką autokarową podróż na Pomorze Nadwiślańskie. – Niestety, takie są nasze obecne realia – mówi szczerze prezes Krzysztof Kołaczyk. – Mimo mozolnej pracy nad stopniową odbudową klubu, wyjazd dzień przed meczem i nocleg drużyny w hotelu to wydatek przekraczający nasze obecne możliwości finansowe. To najlepiej pokazuje, że w Rakowie nadal nie jest, jak myślą niektórzy, już tylko kolorowo. Świetna gra drużyny nie wymaże niestety tych kilkuset tysięcy złotych zaległości, które spadły na nas po poprzednich władzach klubu...
Sympatycy Rakowa mają jednak nadzieję, że „czerwono-niebiescy” znów swą postawą na boisku zaprzeczą tym wszystkim problemom. Zadanie na pewno nie będzie łatwe. – Olimpia jest co prawda beniaminkiem, ale zbiera naprawdę dobre recenzje. Jestem pewien, że czeka nas w Grudziądzu bardzo ciężka przeprawa. Zauważmy, że nasi rywale w tym sezonie przegrali na boisku tylko raz – podkreśla Jerzy Brzęczek, mając na myśli konfrontację Olimpii z Ruchem Radzionków, rozegraną… na początku sierpnia zeszłego roku. Od tamtej pory drużyna Marcina Kaczmarka na własnym stadionie nie przegrali ani razu. – Dla nas podstawą jest wyeliminowanie tych błędów, które zdarzały nam się bardzo często przez pierwszą godzinę środowego meczu z Turem – dodaje Brzęczek. – Jeśli znów zostawimy przeciwnikom tak dużo miejsca, może to się skończyć bardzo źle.
Do składu Rakowa po jednomeczowej absencji wraca Adrian Pluta i najprawdopodobniej wskoczy on od razu do środka obrony w miejsce Pawła Krzysztoporskiego, który występu przeciwko Turowi Turek nie może na pewno zaliczyć do udanych. Wciąż kontuzjowani są natomiast Łukasz Brondel i Dawid Nabiałek. Stan zdrowia tego drugiego powoli się poprawia, jednak jego organizm nadal jest mocno osłabiony, dlatego trudno póki co powiedzieć, kiedy „Nabiał” będzie mógł wrócić do regularnych treningów.
Wszystkich kibiców zapraszamy do śledzenia rozbudowanej relacji live „minuta po minucie” w serwisie ASTAR.CZEST.PL, dostępnej tutaj. Bezpośrednią transmisję z dzisiejszego meczu będzie można natomiast obejrzeć na internetowym kanale telewizyjnym KP SPORT, który relacjonuje „na żywo” najważniejsze sportowe wydarzenia w województwie kujawsko-pomorskim. Częstochowski Portal Sportowy zaś przygotował dla wszystkich kibiców tekstową relację live. Pierwszy gwizdek sędziego punktualnie o 17:00.
>> Śledź tekstową relację live w serwisie ASTAR.CZEST.PL
>> Oglądaj mecz „na żywo” w telewizji Kujawsko-Pomorski Sport – KPSPORT.PL
>> Zobacz pełen zestaw par i tabelę drugiej ligi (ASTAR.CZEST.PL)