Konrad Zaradny: Mieliśmy za zadanie zdobyć dzisiaj trzy punkty. Oczywiście wiedzieliśmy, że Siarka to bardzo groźny rywal, który się nie poddaje, gra zawsze do końca i piłkarze tego zespołu udowodnili to kolejny raz. Szanujemy ten punkt, ale niedosyt pozostaje, bo tak jak powiedziałem w każdym spotkaniu dążymy do zwycięstwa. Osobiście się cieszę, że dostałem kolejną szansę od trenera i udało mi się zdobyć bramkę. Na boisku widać, że tworzymy kolektyw. Na każdym treningu dajemy z siebie wszystko. Jesteśmy dobrą drużyną. Przed nami jeszcze wiele spotkań, ta liga będzie długa. Jestem przekonany, że podążamy dobrą drogą, a na końcu odniesiemy sukces, jakim będzie awans do I ligi.

Tomasz Margol: Na pewno trzeba szanować punkt zdobyty na takim terenie. Szkoda straconej bramki w 85. minucie. W obronie zagraliśmy niezłe spotkanie. Mieliśmy swoje sytuacje na 2:0, ale to Siarka zdobyła bramkę i wracamy z jednym punktem do Częstochowy. Cieszymy się z faktu, że nadal jesteśmy zespołem, który nie zaznał jeszcze porażki w tym sezonie. Pracujemy nad swoją grą, tak aby wygądała ona jeszcze lepiej. Chcemy, żeby ta seria trwała jak najdłużej i do tego będziemy dążyć.