Wypożyczenie Ceglarza dobiegło końca

Jest już przesądzone, że latem klub z Limanowskiego opuści Piotr Ceglarz. W czerwcu pomocnikowi skończyło się wypożyczenie z Rekordu Bielsko - Biała i włodarze Rakowa podjęli decyzję, że zawodnik nie zostanie wykupiony z macierzystego klubu.
Jest już przesądzone, że latem klub z Limanowskiego opuści Piotr Ceglarz. W czerwcu pomocnikowi skończyło się wypożyczenie z Rekordu Bielsko - Biała i włodarze Rakowa podjęli decyzję, że zawodnik nie zostanie wykupiony z macierzystego klubu. Ceglarz trafił do Rakowa latem z Rekordu Bielsko – Biała. Wcześniej reprezentował barwy zespołu Młodej Ekstraklasy Śląska Wrocław. W częstochowskim klubie miał zastąpić Artura Lenartowskiego, który wówczas doznał groźnej kontuzji kolana. Jesienią piłkarz wystąpił w czternastu meczach, grając głównie w środku pomocy. Wiosną po odejściu do Górnika Zabrze Mateusza Zachary, częściej występował jako napastnik. W czerwcu zawodnikowi skończył się okres wypożyczenia. W myśl przepisów klub z Limanowskiego chcąc zostawić Ceglarza musiał zdecydować się na jego wykupienie. Mimo, że włodarze Rakowa nie zdecydowali się taki krok, to Ceglarz mile będzie wspominał czas spędzony w Częstochowie. – W Częstochowie czułem się bardzo dobrze – powiedział nam Ceglarz. – Uważam, że pod okiem trenera Jerzego Brzęczka zrobiłem krok do przodu i rozwinąłem swoje umiejętności. Miło będę także wspominał kolegów z drużyny oraz kibiców. Życzę powodzenia Rakowowi w lidze, bo wiem że ten zespół ma potencjał – dodał pomocnik.