Wysokie zwycięstwo Rakowa II
Wszystkie gole padały w drugiej połowie. Wynik otworzył w 46. minucie Paweł Piceluk po podaniu Igora Sapały, który 120 sekund później sam pokonał bramkarza Gwarka. Na 3:0 trafił Przemysław Mizgała (53. minuta), a kwadrans przed końcem meczu swojego drugiego gola - tym razem - z rzutu wolnego zdobył Sapała. Kolejne bramki na swoim koncie zapisali - ponownie - Piceluk (80. minuta) oraz Bartosz Szcząber (85. minuta). Kiedy wydawało się, że mecz zakończy się wynikiem 6:0, goście w doliczonym czasie gry zdobyli honorowego gola.
Po pięciu meczach w Haiz IV lidze Raków II ma na swoim koncie 9 punktów i zajmuje 4. miejsce. W następnym spotkaniu częstochowianie zmierzą się na wyjeździe z rezerwami Piasta Gliwice.
Dawid Krzętowski (trener, Raków II): Pierwsza połowa była dla nas męczarnią. Gwarek bronił się bardzo głęboko i my nie mogliśmy stworzyć sobie dogodnej sytuacji do zdobycia gola. Utrzymywaliśmy się przy piłce, ale było nam bardzo trudno coś z tego wyciągnąć. Druga część meczu to już nasza dominacja potwierdzona bardzo dużą ilością sytuacji bramkowych. Sześć z nich wykorzystaliśmy. Szkoda straconej bramki w doliczonym czasie gry, bo powinniśmy zagrać na "0 z tyłu". Dziękuję chłopakom za zaangażowanie i gratuluję bardzo dobrej gry.
RKS Raków II Częstochowa - Gwarek Ornontowice 6:1 (0:0)
Bramki:
1:0 - Piceuk 46.
2:0 - Sapała 48.
3:0 - Mizgała 53.
4:0 - Sapała 75.
5:0 - Piceluk 80.
6:0 - Szcząber 85.
6:1 - Przeciwnik 92.
Raków II: Kos (20. Górski) - Mesjasz, Duriska (46. Zębik), Krzyżak, Tomalski (46. Sośniak), Mizgała (60. Kurek), Sapała, Boateng, Łabojko (46. Szcząber), Mondek (46. Kuśmierek), Czerkas (46. Piceluk).