Za nami pierwsza część sezonu i przerwa na mecze reprezentacji. Jak podsumowałbyś ten okres?

To były naprawdę długie tygodnie. Zagraliśmy wiele meczów, średnio po dwa na tydzień. Było to dla nas bardzo ciężkie. Do tego sporo wyjazdów. Oczywiście najważniejszy cel, czyli awans do fazy ligowej Ligi Konferencji został zrealizowany. W tym samym czasie musieliśmy się skupić na lidze, a w niej straciliśmy mnóstwo punktów, co nie jest dla nas sprzyjające. W kolejnych tygodniach chcemy zanotować progres w lidze i zaliczyć udany start w Lidze Konferencji.

Kolejną serie meczów rozpoczynamy domowym spotkaniem z Górnikiem Zabrze. Co możesz powiedzieć o tym przeciwniku?

To będzie ciężki mecz ze względu na styl gry rywali. Pamiętam naprawdę wyrównane spotkania z nimi w poprzednim sezonie; zarówno na wyjeździe, jak i u siebie. Możemy tak w sumie powiedzieć o kolejnych rywalach, czyli Legii Warszawa i Lechu Poznań. Każde z tych spotkań będzie niezwykle ważne.

Jak wielkie emocje Ci towarzyszą na myśl o rywalizacji z faworytami do mistrzostwa Polski w przeciągu najbliższych trzech tygodni?

Będzie to bardzo interesujący i trudny okres. Szczerze powiedziawszy, niezależnie od rywala chcę tylko i wyłącznie zwycięstw. Skupiamy się na sobie, jako zespole. Ja zaś na tym, co jeszcze mogę zrobić lepiej. Analizujemy przeciwników i walczymy o trzy punkty, niezależnie od ich poziomu.

Jak ważny dla drużyny jest fakt, że spotkania z Górnikiem, Legią i Lechem będą rozgrywane przy L83?

To wielka przyjemność grać przed naszymi kibicami. Ważne jest też to, że zagramy trzy kolejne mecze w domu i nie musimy nigdzie dodatkowo jeździć. Będziemy w nich walczyć o komplet punktów, zwłaszcza dla naszych kibiców, by sprawić im dużo radości.

Pod koniec miesięcznego maratonu meczów rozpoczniemy walkę w fazie ligowej Ligi Konferencji. Jak oceniłbyś rywali, na jakich trafiliśmy w losowaniu?

Uważam, że trafiliśmy naprawdę dobrze. Są to oczywiście solidne zespoły, ale moim zdaniem możemy powalczyć o wysokie miejsce w tabeli. Jestem pozytywnie nastawiony i nie mogę się doczekać, żeby zagrać w tych meczach.