Z Nielbą w okrojonym składzie. Kartki, kontuzje...

Wszystko wskazuje na to, że w sobotnim spotkaniu przeciwko Nielbie Wągrowiec, trener Rakowa Jerzy Brzęczek będzie miał problem ze skompletowaniem osiemnastoosobowej kadry meczowej. Do listy kontuzjowanych dołączyło trzech zawodników, którzy muszą pauzować za kartki.
Wszystko wskazuje na to, że w sobotnim spotkaniu przeciwko Nielbie Wągrowiec, trener Rakowa Jerzy Brzęczek będzie miał problem ze skompletowaniem osiemnastoosobowej kadry meczowej. Do listy kontuzjowanych dołączyło trzech zawodników, którzy muszą pauzować za kartki. Piłkarze Rakowa ostatnio zremisowali z Zawiszą Bydgoszcz (2:2). Po zakończeniu meczu, częstochowianie zebrali dobre noty, ale mogli także mówić o sporym pechu. Nie dość, że zwycięstwo wymknęło się im dopiero w końcówce, to jeszcze w perspektywie kolejnego meczu stracili trzech podstawowych zawodników: Pawła Kowalczyka, Łukasza Kowalczyka oraz Macieja Gajosa. Cała trójka przeciwko Zawiszy upomniana została kolejnymi żółtymi kartkami, które wykluczają ich występ z Nielbą. – Faktycznie sędzia nie był dla nas łaskawy w tym meczu – przyznaje Paweł Kowalczyk. – Kartki są jednak wliczone w rywalizację sportową i w trakcie spotkania nie można o nich myśleć. Szkoda, że akurat tak się złożyło i aż trzech z nas musi pauzować. Jestem jednak pewien, że zmiennicy dadzą sobie radę i przywiozą do Częstochowy korzystny wynik – dodaje kapitan Rakowa. Pod nieobecność Kowalczyka, kapitanem naszego zespołu będzie Piotr Mastalerz. Absencja kartkowiczów, to nie jedyny problem Brzęczka przed meczem z Nielbą. W Wągrowcu wykluczony będzie także występ kontuzjowanych: Artura Lenartowskiego i Łukasza Brondela. W tej sytuacji szkoleniowiec Rakowa zdecydował się włączyć do kadry meczowej Tomasza Sucheckiego, który trafił do klubu z Limanowskiego w przerwie zimowej z Orła Źlinice. Na szczęście w pełni sił jest bramkarz Mateusz Kos, który przeciwko Zawiszy doznał groźnie wyglądającej kontuzji głowy. Mimo kłopotów kadrowych, czerwono – niebiescy są optymistami. – Mam nadzieję, że meczem z Zawiszą rozwiązaliśmy worek z bramkami. Ostatnio brakowało nam wykończenia akcji i postawienie przysłowiowej kropki nad i. Z Zawiszą strzeliliśmy dwa gole i nie ukrywam, że w kolejnych spotkaniach chcielibyśmy podtrzymać passę – zapowiada Sławomir Ogłaza. RELACJA LIVE! >>> Tekstową relację live z meczu Nielba Wągrowiec – Raków przeprowadzi Częstochowski Portal Sportowy - partner medialny Rakowa. Początek o godzinie 15:00. Zapraszamy!