Sobotni mecz będzie dopiero trzecim pomiędzy Rakowem a Radomiakiem na poziomie Ekstraklasy. Premierowe starcie odbyło się rok temu w Częstochowie. Mecz przy Limanowskiego 83 zakończył się remisem 2:2. Bramki dla Medalików zdobywali Ivi Lopez oraz Sebastian Musiolik, dla rywali dwukrotnie trafiał Maurides. W drugim starciu, tym razem w Radomiu górą był Raków, który wygrał 1:0 po trafieniu Giannisa Papanikolaou w 13. sekundzie spotkania. 

Oba zespoły do sobotniego spotkania przystąpią w dobrych nastrojach, ponieważ w poprzedniej kolejnce zgarnęły komplet punktów. Podopieczni Mariusza Lewandowskiego na własnym boisku pokonali 2:0 Wisłę Płock. Natomiast drużyna trenera Marka Papszuna po bardzo dobrym meczu wygrała 4:0 z Legią Warszawa. 

- Jesteśmy po bardzo dobrym meczu z Legią Warszawa, gdzie jako drużyna zagraliśmy na dobrym poziomie, więc przygotowania do tego meczu przebiegały w dobrej atmosferze. Ta dobra atmosfera nie rzutowała na to, jak chcieliśmy podejść do przygotowań do meczu z Radomiakiem Radom, bo gramy z zespołem, który w ostatnich dwóch spotkaniach prezentował bardzo dobry poziom - mówił na przedmeczowej konferencji trener Dawid Szwarga, asystent trenera Marka Papszuna. 

Raków z Radomiakiem są aktualnie sąsiadami w tabeli. Nasz zespół z dorobkiem 16 punktów zajmuje obecnie 4. miejsce i ma przewagę 2 punktów nad Radomiakiem. Medaliki tracą 1 punkt do trzech ekip, które wywalczyły dotychczas 17 "oczek", a są to Wisła Płock, Legia Warszawa oraz Pogoń Szczecin. Zoran Arsenić i spółka mają jednak rozegrane jedno spotkanie mniej. 

Kurs forBET na zwycięstwo Rakowa wynosi 1.52.

Na obecny wynik Radomiaka złożyły się 4 zwycięstwa, 2 remisy oraz 3 porażki. Połowę zdobytych punktów radomianie wywalczyli na wyjeździe, gdzie odnieśli wygrane z Jagiellonią Białystok i Zagłębiem Lubin oraz zremisowali ze Stalą Mielec. Radomiak zdobył dotychczas 11 bramek, tracąc przy tym 10. Na listę strzelców wpisało się 6 zawodników, z czego aż 4 ma na koncie 2 trafienia. Są to Dawid Abramowicz, Roberto Alves, Filipe Nascimento oraz Maurides. 

 -  Wiemy jaki potencjał ma Raków. Wiemy jak dobrze gra w wysokim pressingu, ma to bardzo dobrze dopracowane i tutaj musimy się mocno nagłowić jak rozwiązać to wyjście spod tego wysokiego pressingu, ale mamy plan. Chciałbym, żeby zawodnicy spokojnie grali, na pewno nie będziemy odchodzić od naszej gry. Jest to mecz, który zweryfikuje naprawdę dużo naszych boiskowych zachowań - mówił przed spotkaniem trener Radomiaka, Mariusz Lewandowski. 

Raport kadrowy:

Do treningów z drużyną wrócił już Tomáš Petrášek. Indywidualnie trenuje natomiast Ben Lederman. Marcin Cebula w czwartek przeszedł zabieg biodra we Włoszech, a Valeriane Gvilia rozpoczął rehabilitację po artroskopii kolana. Rehabilitację kontynuuje Andrzej Niewulis. Niestety poważnej kontuzji w meczu z Legią Warszawa doznał Szymon Czyż. Badania wykazały zerwanie więzadła krzyżowego przedniego. Naszego pomocnika czeka operacja rekonstrukcji więzadła, po której przerwa w grze potrwa około pół roku.

Sobotnie spotkanie poprowadzi Tomasz Musiał. Jego asystentami Sebastian Mucha oraz Marcin Ciepły. Sędzią technicznym wybrany został Paweł Gryckiewicz. Za system VAR odpowiedzialny będzie natomiast duet Szymon Marciniak - Paweł Sokolnicki. 

W sprzedaży pozostały jeszcze bilety na sobotni mecz, które można nabyć online TUTAJ, a także stacjonarnie w sklepie Rakowa w Galerii Jurajskiej oraz Raków FanStore przy Limanowskiego 83. W dzień meczowy wejściówki będą do nabycia w kasach stadionu od godziny 10:00. 

Najważniejsze informacje organizacyjne znajdziecie: TUTAJ.

Pierwszy gwizdek sobotniego spotkania o godzinie 17:30. Bramy stadionu przy Limanowskiego 83 zostaną otwarte dwie godziny wcześniej.