W pierwszej fazie memoriału w miniturnieju zmierzyły się cztery drużyny z rocznika 2012 i młodsze: RKS Raków, UKS Raków, Zieloni Żarki i Orlik Blachownia. Po zakończeniu rywalizacji młodzików na boisku pojawiły się trzy zespoły wychowanków trenera Zbigniewa Dobosza: drużyny złożone byłych zawodników Rakowa Częstochowa oraz gracze UKS-u urodzeni w latach 2004-2005. Stawkę uzupełnił zespół UKS-u Raków 2008-2011.

Mecze były prowadzone na dystansie 25 minut w systemie "każdy z każdym". Wyników nie zapisywano, klasyfikacji nie prowadzono. Najważniejszym celem rywalizacji było uhonorowanie legendarnego szkoleniowca.

W składzie drużyny "Niebieskiej" znaleźli się: Mariusz Przybylski, Daniel Lisowski, Artur Lenartowski, Piotr Malinowski, Tomasz Czok, Mariusz Wieczorek, Patryk Podwysocki, Maciej Obodecki, Krzysztof Stępień, Piotr Bański, Michał Łatka, Rafał Psonka, Paweł Konieczko, Paweł Kowalczyk, Grzegorz Nowak. Zespół "Czarnych" tworzyli: Kamil Witczyk, Robert Kapkowski, Maciej Skowron, Adrian Sikorski, Maciej Tkacz, Konrad Gerega, Piotr Nocoń, Adrian Franc, Piotr Węzik, Michał Gała, Kordian Pełka, Bartosz Michalski, Kamil Marczyk, Wojciech Bolechowski, Piotr Sieradzki, Grzegorz Sieradzki, Sebastian Adamczyk i Karol Tomczyk.

Zbigniew Dobosz przygodę z Rakowem Częstochowa rozpoczął na etapie trampkarza. Reprezentował nasz klub we wszystkich kategoriach wiekowych. W roli pierwszego trenera prowadził drużynę kilkukrotnie. Po raz pierwszy w roku 1984, po raz ostatni w 2005 r. Najdłuższym ciągłym okresem pracy Zbigniewa Dobosza w charakterze pierwszego szkoleniowca były lata 1992-1995. Do jego największych sukcesów trenerskich należą złoty medal na Spartakiadzie (1985 r.) i awans z seniorskim zespołem Rakowa do I ligi uzyskany w sezonie 1993/1994. Zbigniew Dobosz ukształtował wielu zawodników i późniejszych trenerów.

– Fajnie jest znów spotkać się na boisku. Oprócz najmłodszej drużyny, członkowie wszystkich trzech pozostałych byli trenowani przez Zbigniewa Dobosza i są to jego wychowankowie. Na każdym z dotychczasowych memoriałów ci zawodnicy pojawiają się licznie, by poprzez grę upamiętnić tę wybitną osobę – podsumowuje trener UKS-u Raków, Andrzej Samodurow.