W piątek do godziny 12 zapadnie decyzja, czy sobotnie spotkanie z Górnikiem Wałbrzych (godz. 16:00) dojdzie do skutku. – Na chwilę obecną na murawie zalega śnieg, ale w piątek rano zostaną podjęte próby odśnieżenia boiska – informuje prezes Rakowa Krzysztof Kołaczyk. Zimowa aura nie daje za wygraną. Obfite opady śniegu, które w ostatnich dniach mocno dają o sobie znać w naszym mieście, mogą znów pokrzyżować plany piłkarzom Rakowa. Na sobotę, częstochowianie mają zaplanowany mecz z Górnikiem Wałbrzych, ale na chwilę obecną niewiadomo czy spotkanie w ogóle się odbędzie. Wszystko przez padający śnieg i kilkunastocentymetrową warstwę białego puchu, który zalega na murawie. W czwartek, w klubie z Limanowskiego podjęto decyzję, iż w piątek z samego rana zostanie podjęta próba odśnieżenia boiska. – Nie chcemy robić nic na siłę. Jeśli zobaczymy, że sprzęt niszczy murawę, to przerwiemy prace i mecz będzie odwołany – informuje prezes Rakowa Krzysztof Kołaczyk. Decyzja o tym, czy spotkanie z Górnikiem odbędzie się zgodnie z planem zapadnie do godziny 12. Fot. Krzysztof Kłusek