Zapomnieć o Unii. Raków II jedzie do Siewierza.

Po niespodziewanej porażce z Unią Dąbrowa Górnicza nasze rezerwy w sobotę (12 września) zmierzą się na wyjeździe z Przemszą Siewierz. Początek spotkania o godzinie 16.

Po 7. kolejce w "grupie 1" Zina IV ligi nie ma już drużyny niepokonanej. Oprócz naszych rezerw przegrała również Warta Zawiercie (2:4 z Unią Kosztowy). Mimo utraty punktów te dwie ekipy nadal przewodzą w tabeli. Zawiercianie i częstochowianie mają po 16 punktów, ale ten pierwszy zespół legitymuje się lepszym bilansem bramkowym. 

 

Ostatnia porażka z Unią Dąbrowa Górnicza bardzo rozdrażniła czerwono-niebieskich, czego nie ukrywa kapitan zespołu Artur Lenartowski. - Jesteśmy bardzo rozczarowani ostatnim meczem z Unią. Nie powinniśmy dopuścić do takiej przegranej. Dlatego jesteśmy mocno zdeterminowani, aby jak najszybciej zatrzeć złe wrażenie. Co prawda Przemsza ostatnio wygrała, ale my mamy swoje cele w tej lidze i aby je osiągnąć po prostu musimy zdobywać punkty.

 

Nasz sobotni rywal aktualnie plasuje się na 10. miejscu w lidze. Do tej pory ekipa z Siewierza ma na swoim koncie osiem punktów w sześciu meczach. W ostatniej kolejce Przemsza pokonała na wyjeździe Znicz Kłobuck 2:1. Patrząc na kadrę LKS-u możemy znaleźć zawodników związanych z Rakowem. Między innymi Arkadiusz Porochnicki, Rafał Psonka czy Bartosz Pałyga, w swoim piłkarskim CV mają zapisany pobyt na Limanowskiego 83. Z kolei pierwszym trenerem Przemszy jest Tomasz Sobczak, w przeszłości szkolący młodzież w Akademii Raków. 

 

Początek meczu Przemsza - Raków II 12 września o godzinie 16.