Obydwie drużyny na trzecim szczeblu od początku rozgrywek nie miały sobie równych zdobywając po 71 punktów w sezonie. RKS ostatecznie wygrał ligę dzięki lepszemu bilansowi bezpośrednich spotkań. W rundzie jesiennej na opolszczyźnie padł remis 1:1. Najpierw bramkę zdobyli gospodarze, a konkretnie Dawid Wolny w 72. minucie. Wyrównał Przemysław Oziębała (82. minuta).

Z kolei w Częstochowie, w bezpośrednim starciu o wygranie 2. ligi Raków pewnie zwyciężył 3:0 po golach Petera Mazana, Adama Mesjasza i Łukasza Siedlika. Porażka i utrata pozycji lidera na pewno podrażniła Odrę, dlatego należy spodziewać się dużej determinacji i chęci rewanżu w szeregach naszych rywali. 

Opolanie w letnim okienku transferowym pozyskali dziesięciu nowych zawodników. Największym echem odbiło się przyjście było piłkarza Lechii Gdańsk Daisuke Matsui. Transfer Japończyka to jeden z hitów transferowych na zapleczu Ekstraklasy. Odrę opuściło również dziesięciu graczy, w tym tercet braci Gancarczyków, co było dużym zaskoczeniem. Jednak większą sensacją okazała się zmiana na stanowisku szkoleniowca. Dotychczasowego trenera Jana Furlepę zmienił Mirosław Smyła. 

Nasz dzisiejszy przeciwnik po 4. kolejkach ma na swoim koncie 7 punktów. Niebiesko-czerwoni pokonali Górnik Łęczna (3:0) i Pogoń Siedlce (2:1), przegrali z Miedzią Legnica 2:4 oraz w ostatniej serii spotkań zremisowali 1:1 z Puszczą Niepołomice. 

Z kolei w szeregach Rakowa panuje pełna koncentracja przed dzisiejszym spotkaniem. Częstochowianie w dwóch poprzednich meczach nie zdobyli punktu. Należy żałować przede wszystkim porażki z Chojniczanką, gdzie RKS był stroną dominującą i stracił bramkę w ostatnich sekundach regulaminowego czasu gry. Z kolei konfrontacja z GKS-em Katowice ułożyła się niefortunnie już od samego początku. Mimo tego na Limanoskiego nikt nie załamuje rąk. Drużyna jest głodna gry, a przede wszystkim punktów. Dlatego z zadowoleniem przyjęto fakt iż między piątą, a szóstą serią gier jest taki krótki odstęp czasowy. W dotychczasowych meczach trener Marek Papszun do boju desygnował taki sam wyjściowy skład. W dzisiejszej konfrontacji być może szkoleniowiec dokona drobnych korekt w jedenastce, jednak rewolucji nie należy się spodziewać. 

Mecz z Odrą to nie jest jedyne starcie ligowym w tym tygodniu. W sobotę pod Jasną Górę przyjeżdża Zagłębie Sosnowiec. Kibice liczą, że po tych spotkaniach sytuacja w tabeli zmieni się na korzyść naszej drużyny.

Relację ze spotkania 5. kolejki Nice 1 Ligi Odra Opole - RKS Raków Częstochowa przeprowadzi http://radiofon.fm. 

Odra Opole - RKS Raków Częstochowa
Środa, 23 sierpnia godzina 17
Stadion Miejski Odra