Zapowiedź meczu RKS Raków - Stal Stalowa Wola

Czas na przełamanie - takie hasło przyświeca spotkaniu RKS Raków - Stal Stalowa Wola. Częstochowianie ostatni raz komplet punktów zainkasowali jeszcze w marcu, natomiast nasi rywale w tym roku nie wygrali. Remis w sobotniej konfrontacji żadnej z drużyn na pewno nie zadowoli. Początek spotkania w sobotę o godzinie 17.

Czerwono-niebiescy aktualnie plasują się na 5. miejscu w ligowej tabeli. Do miejsca gwarantującego bezpośredni awans tracą cztery punkty, a do lokaty dającej baraże 2 oczka. Stąd podopieczni Marka Papszuna aby myśleć jeszcze o efektywnym włączeniu się do walki o I ligę muszą wygrać.

W poprzedniej kolejce nasi piłkarze przegrali na wyjeździe ze Zniczem Pruszków 0:1, tracąc bramkę w końcówce spotkania po rzucie karnym. Mimo braku punktów w grze czerwono-niebieskich było widać progres. Największym problemem naszej ekipy jest brak skueczności. W ostatnich czterech meczach nasi zawodnicy zdołali zaledwie raz pokonać golkipera rywali.

Do składu Rakowa wraca pauzujący za kartki Rafał Figiel. Z drużyną trenuje także Adam Mesjasz, którego z gry w Pruszkowie wykluczyła choroba.

Nasi rywale walcząc na drugim biegunie znadują się w trudnym położeniu. Stal Stalowa Wola w tym roku jeszcze nie wygrała i wiosną ma najgorszy bilans punktowy spośród wszystkich drużyn z II ligi. Zielono-czarnych będzie czekała ciężka walka o utrzymanie, a jeżeli fatalna passa zostanie podtrzymana to za chwilę ekipa z Podkarpacia może spaść do III ligi.

Arbitrem jutrzejszego pojedynku będzie Konrad Kiełczewski. Sędzia z Białegostoku w tym sezonie jeszcze nie prowadził spotkania z udziałem Rakowa.

Równolegle z meczem RKS Raków - Stal Stalowa Wola rozegrane zostaną dwie bardzo ważne konfrontacje. W Kołobrzego Kotwica zmierzy się z GKS-em Tychy, a w Górze Nadwiślan podejmie Wisłę Puławy.

RKS Raków - Stal Stalowa Wola
Sobota, 7 maja godzina 17
Miejski Stadion Piłkarski "Raków"
ul. Limanowskiego 83