Częstochowianie do spotkania przystępują w bardzo dobrych nastrojach. Czerwono-niebiescy we wtorek wygrali z Lechem Poznań 1:0, po bramce Miłosza Szczepańskiego i awansowali do 1/8 Pucharu Polski. W lidze podopiecznym trenera Marka Papszuna idzie równie dobrze. Nasza ekipa ostatni raz poniosła porażkę w 3. kolejce Fortuna 1 Ligi. Od tej pory Raków tylko wygrywa bądź remisuje. W ostatniej serii ligowych spotkań nasi zawodnicy pokonali ówczesnego wicelidera rozgrywek Sandecję Nowy Sącz 2:0. Trener Marek Papszun nie będzie mógł skorzystać z usług kontuzjowanych: Rafała Figla, Igora Sapały i Dariusza Formelli.

W nieco innych nastrojach są nasi przeciwnicy. Wigry ostatni raz zainkasowały komplet puntów 1 września pokonując na własnym boisku Garbarnię Kraków 2:1. Od tej pory biało-niebiescy nie zdołali zwyciężyć, co na pewno dla tej drużyny jest sporym rozczarowaniem. 

W zeszłym sezonie w Suwałkach górą był Raków, który po bramkach Huberta Tomalskiego, Adama Czerkasa (x2) 3:0. W rewanżu musieliśmy uznać wyższość rywali. Dzięki trafieniu w 90. minucie Patryka Klimali ekipa Wigier zgarnęła komplet punktów.  

Warto podkreślić, że w szeregach naszych rywali występuje Kamil Sabiłło. 24-letni zawodnik w rundzie wiosennej sezonu 2015/16 był wypożyczony do RKS-u. 

Arbitrem dzisiejszego spotkania będzie Piotr Urban z Warszawy. W przewidywaniach sponsora 1. Ligi firmy Fortuna faworytem sobotniej konfrontacji jest nasz zespół. Kurs na zwycięstwo Rakowa to 1.86.

„Fortuna online zakłady bukmacherskie sp. z o.o. to legalny bukmacher posiadający zezwolenia na urządzanie zakładów wzajemnych w Polsce. Udział w nielegalnych grach hazardowych grozi konsekwencjami prawnymi. Hazard związany jest z ryzykiem.”

Wigry Suwałki - Raków Częstochowa
sobota, 3 listopada godzine 15
Stadion w Suwałkach