Zdobyć twierdzę Błękitnych
Częstochowianie w piątkowy poranek odbyli trening i przed godziną 11 udali się w daleką - ponad 550 kilometrową - podróż do Stargardu. Drużyna na miejscu ma zameldować się pod wieczór i w spokoju przygotowywać się do sobotniej konfrontacji.
Podopieczni Radosława Mroczkowskiego nadal kontynuują zwycięska serię. W ostatniej kolejce pokonali na własnym boisku Okocimskiego Brzesko 1:0 i było to piąte zwycięstwo z rzędu ekipy spod Jasnej Góry. Jednak teraz przed naszymi piłkarzami zadanie o wiele trudniejsze. Pojedynek z zespołem, który był rewelacją Pucharu Polski (odpadł dopiero w półfinale z Lechem Poznań) i wciąż liczy się w walce o awans na zaplecze Ekstraklasy.
Błękitni obecnie zajmują 7 miejsce w tabeli 2. Ligi i do Rakowa tracą zaledwie dwa oczka. Nasi rywale spisują się bardzo dobrze zwłaszcza na swoim boisku. Stargardzanie wygrali przed własną publicznością aż 10 konfrontacji. Żadna z drużyn w naszej klasie rozgrywkowej nie zwyciężała u siebie tyle razy.
Podopieczni trenera Krzysztofa Kapuścińskiego w ostatniej kolejce pokonali na wyjeździe Limanovię Limanowa 2:0. Bramki dla błękitno-niebieskich zdobywali: Rafał Gutowski i Kamil Zieliński.
W rundzie jesiennej na Limanowskiego triumfowali goście - 2:1. Na listę strzelców w naszej drużynie wpisał się Wojciech Reiman. Wszyscy liczymy, że teraz nasi piłkarze wezmą rewanż za ubiegłoroczną porażkę.
Arbitrem sobotniego meczu będzie pan Tomasz Marciniak. W tym sezonie sędzia z Płocka prowadził 3 mecze z udziałem Rakowa. Dwa wygrane: z Wisłą Puławy (1:0) i Górnikiem Wałbrzych (1:0), oraz zremisowane ze Zniczem Pruszków (0:0).
Błękitni Stargard Szczeciński - RKS Raków Częstochowa
9 maja, sobota, godzina 15.00
Stadion Miejski w Stargardzie Szczecińskim