Zoran, wielkie gratulacje za zwycięstwo i kapitalną reakcję na to, co wydarzyło się w Pradze. Jak wyglądały te ostatnie 2 dni?

- Na pewno nie było łatwo. Mieliśmy szczęście, że po tym czwartkowym meczu, po którym odpadliśmy z pucharu nie było dużo czasu do kolejnego spotkania. W piłce i ogólnie sporcie szybko przychodzą następne mecze i zapominasz o tym, co było i patrzysz tylko do przodu. Spróbowaliśmy tak zrobić. Najpierw przeanalizowaliśmy mecz ze Slavią, a następnie najszybciej jak można było, chcieliśmy zapomnieć o tym meczu i skoncentrować się na starciu ze Śląskiem. Zrobiliśmy to bardzo dobrze, pokazaliśmy jako drużyna charakter i cieszę się, że na końcu tak pewnie wygraliśmy. 

Wiele osób zastanawiało się, jak będzie wyglądał ten mecz i jaka będzie reakacja drużyny po meczu w Pradze. Wasza odpowiedź była najlepsza z możliwych. 

- Tak jak powiedziałem, to nie było łatwe, ale chcieliśmy pokazać charakter i to, że drużyna jest gotowa, by po tym, co się stało, odpowiedzieć tak, jak odpowiedziała. Zdobyliśmy cztery bramki, mieliśmy wiele sytuacji i nie pozwoliliśmy rywalom na wiele poza rzutem karnym. Cieszy nas to, buduje naszą pewność i idziemy dalej. 

Kup bilet i wspieraj Raków w meczu z Pogonią Szczecin!

"Zori", w tym sezonie wystąpiłeś we wszystkich meczach. Grasz w pełnym wymiarze czasowym. Jak się czujesz fizycznie i mentalnie?

- Mieliśmy naprawdę dobry okres przygotowawczy. Czuję się dobrze, wszystko gra. To jest to, co my zawodnicy najbardziej chcemy i lubimy, czyli grać w piłkę. Była okazja grać co 3 dni i cieszę się, że jestem zdrowy i mogę pomagać drużynie. 

Kolejny mecz już w najbliższą środę. Na własnym stadionie zagramy z Pogonią Szczecin. Czasu na przygotowanie się do tego spotkania nie będzie zbyt wiele. 

- Zrobimy analizę meczu ze Śląskiem i zaczniemy przygotowania do spotkania z Pogonią. Oczywiście wiemy jaka to drużyna i jaki mecz nas czeka, ale będziemy chcieli się przygotować najlepiej jak się da do tego spotkania. 

Bardzo dużo kibiców wspierało Was w Pradze, spora grupa zawitała także do Wrocławia. Jak ważny jest dla Was ten doping i jak istotny może być na środowym meczu?

- Oczekujemy kompletu kibiców na meczu z Pogonią. Chcemy, by fani byli naszym dwunastym zawodnikiem, dali nam wsparcie i żebyśmy mogli ponownie razem się cieszyć.