Zrobić kolejny krok! Zapowiedź meczu Raków - Spartak
Drużyna trenera Marka Papszuna w pierwszym meczu zaprezentowała się z bardzo dobrej strony, wygrywając 2:0 po dwóch trafieniach Iviego Lopeza. Hiszpan najpierw trafił do siatki po zespołowej akcji i świetnej asyście Mateusza Wdowiaka, a następnie pokonał bramkarza Spartaka, pewnie egzekwując rzut karny. "Medaliki" do rewanżowego spotkania podejdą z solidną zaliczką, jednak losy awansu nie zostały rozstrzygnięte. - Pierwsza połowa za nami. Wypracowaliśmy na wyjeździe dobrą zaliczkę. Teraz trzeba dopiąć sprawę u siebie, bo ten mecz jeszcze trwa dalej - mówił po spotkaniu w Trnavie trener Marek Papszun. Częstochowianie oprócz wywalczenia awansu do IV rundy eliminacji Ligi Konferencji Europy UEFA, będą chcieli wrócić na zwycięską ściężkę, z której po 6 wygranych z rzędu zboczyli w minioną niedzielę w Zabrzu w ligowym spotkaniu z Górnikiem.
Kurs forBET na zwycięstwo Rakowa wynosi 1.57.
Słowacy w miniony weekend również rywalizowali o ligowe punkty. Zespół trenera Martina Gašparíka na własnym stadionie podejmował MŠK Žilina. Sobotni mecz w Trnavie przyniósł duże emocje i remis 2:2. Punkt Spartakowi w 84. minucie zapewnił Kyriakos Savvidis. Zawodnicy z Trnavy zapowiadają, że podobną wolę walki do samego końca chcą zaprezentować w czwartkowy wieczór w Częstochowie. - Bardzo ważne będzie, abyśmy jak najszybciej strzelili gola. Jeśli nam się to uda, mecz stanie się otwarty, a nasze szanse byłyby wtedy nieco większe - powiedział Lukáš Štetina, obrońca Spartaka.
W podobnym tonie wypowiada się trener słowackiego zespołu, Martin Gašparík. - Mieliśmy dobre wejście w mecz i graliśmy agresywnie. Trwało to do pierwszej przerwy na wodę. Później Raków zdobył dwie bramki. W rewanżu będziemy chcieli strzelić gola jako pierwsi. Będziemy grać ofensywnie, podobnie jak dzisiaj, ale przed nami bardzo trudne zadanie.
Przypomnijmy, że Czerwono-Niebiescy w poprzedniej rundzie eliminacji Ligi Konferencji Europy UEFA wyeliminowali wicemistrzów Kazachstanu - FC Astana, wygrywając w dwumeczu aż 6:0. Drużyna Spartaka poradziła sobie natomiast z Newtown, pokonując walijską drużynę 6:2.
Raport kadrowy:
Trener Marek Papszun w czwartkowym spotkaniu nie będzie mógł skorzystać między innymi z Igora Sapały, Vladana Kovacevicia, Andrzeja Niewulisa, Tomasa Petraska oraz Marcina Cebuli, którzy przechodzą rehabilitację. W kadrze zabraknie również Bena Ledermana, który z urazem opuścił boisko w ostatnim spotkaniu z Górnikiem Zabrze i aktualnie przechodzi badania.
Rewanżowe spotkanie zostanie poprowadzone przez Holendrów. Jako sędzia główny mecz poprowadzi Allard Lindhout. Jego asystentami będą Charles Schaap oraz Roy Albert de Nas, a sędzią technicznym Rob Dieperink.
Pierwszy gwizdek spotkania o godzinie 18:00. Bramy stadionu przy Limanowskiego 83 zostaną otwarte dwie godziny wcześniej.