W 2. minucie idealnym strzałem z rzutu wolnego wynik otworzył Ivi Lopez. Ten sam zawodnik umieścił piłkę w siatce w 21. minucie, ale sędzia dopatrzył się spalonego. Tuż przed przerwą szansę na gola mieli legniczanie. Piłkę zagraną w pole karne zablokował Zoran Arsenić i w pierwszej chwili sędzia podytkował rzut karny. Chwilę później zmienił jednak decyzję po wideoweryfikacji i do przerwy utrzymało się jednobramkowe prowadzenie Rakowa.

Początek drugiej połowy to dalszy zmasowany napór Rakowa. Czerwono-Niebiescy raz za razem gościli w polu karnym Miedzi, ale strzały Svarnasa i Gutkovskisa były niecelne lub też czujny w bramce był Abramowicz. W 71. minucie dwójkową akcję przeprowadzili Piasecki i Nowak, jednak strzał tego pierwszego był minimalnie niecelny. W 78. minucie po wideoweryfikacji sędzia przyznał rzut karny dla Miedzi. Na posterunku był jednak Kovacević, który obronił strzał Domingueza. Wynik meczu nie uległ już zmianie i na oczach pełnego stadionu Raków odniósł kolejne zwycięstwo.

Kolejne ligowe spotkanie Medaliki rozegrają w Gdańsku z Lechią. Mecz odbędzie się w sobotę, 15 października o godzinie 15:00. 

Raków Częstochowa - Miedź Legnica 1:0 (1:0)

Bramki: Ivi 2'

Raków: Kovačević - Tudor, Arsenić, Svarnas, Sorescu (64. Długosz), Kochergin (84. Berggren), Papanikolaou, Kun, Wdowiak (84. Musiolik), Lopez (45. Nowak), Gutkovskis (64. Piasecki)

Miedź: Abramowicz - Carolina, Mijusković, Gülen, Aurtenetxe, Matuszek (61. Dominguez), Naveda, Kostka, Moya Martinez, Kobacki (71. Obieta), Iturra

Widzów: 5282