Częstochowianie do przerwy prowadzili 2:1, a bramki dla naszego zespołu zdobyli: Konrad Zaradny i Krzysztof Małolepszy. Goście odpowiedzieli jednym trafieniem. W drugiej połowie drugi raz na listę strzelców wpisał się Zaradny. W 76. minucie kontaktowego gola zdobyła Sarmacja, ale 120 sekund przed końcem regulaminowego czasu gry wynik ustalił Kamil Wojtyra. 

Raków II odniósł pierwsze ligowe zwycięstwo i ma w swoim dorobku 5. punktów. Kolejnym rywalem podopiecznych Dawida Krzętowskiego będzie GKS II Katowice, który również zgromadził 5. oczek. 

Dawid Krzętowski (trener, Raków II): Przede wszystkim cieszymy się z trzech punktów, bo gdybyśmy dzisiaj nie wygrali to byłby już dramat. W naszym składzie wystąpili zawodnicy z pierwszej drużyny, dlatego poziom spotkania był niezły. Żal dwóch straconych bramek, natomiast my strzeliliśmy cztery i jesteśmy z tego powodu zadowoleni. Druga połowa była w naszym wykonaniu zdecydowanie lepsza. Dziękuję chłopakom za zaangażowanie, bo wiem, że takie mecze dla nich nie są łatwe jeżeli chodzi o podejście mentalne. Dzisiaj zagrało kilku młodych zawodników, dla których to na pewno ważne doświadczenie. Teraz czeka nas wyjazd do Katowic i postaramy się z trudnego terenu wywieźć punkty. 

RKS Raków II Częstochowa - Sarmacja Będzin 4:2 (2:1)

Bramki dla Rakowa: Małolepszy (40 minuta), Zaradny x2 (44, 66 minuta), Wojtyra (88 minuta)

Skład Rakowa: Frątczak - Cyfert, Małolepszy, Mesjasz, Kamiński, Kmieć, Bronisławski, Zaradny (67. Obodecki), Piątek (46. Wojtyra), Siedlik (75. Zębik), Płonka (63. Jaworski).