Przed nami mecz 5. kolejki fazy grupowej Ligi Europy. Będzie to kluczowe spotkanie pod kątem potencjalnej kontynuacji naszej europejskiej przygody na wiosnę. Zwycięstwo w Austrii mocno zwiększyłoby nasze szansę na zajęcie trzeciego miejsca w grupie, które daje prawo gry w fazie pucharowej Ligi Konferencji Europy.

Do meczu ze Sturmem przystąpimy po ligowym remisie 1:1 przeciwko Cracovii. - Przed nami 6 spotkań. Już dziś dążymy do tego, żeby to spotkanie zamknąć, rozliczyć, jutro zrobić odprawę i już od poniedziałku skupiać się na Sturmie - mówił na pomeczowej konferencji trener Dawid Szwarga.

Kurs STS na zwycięstwo Rakowa wynosi 4.05.

OSTATNI MECZ ZE STURMEM

W roli gospodarza ze Sturmem mierzyliśmy się 5 października, w meczu 2. kolejki fazy grupowej. Wówczas spotkanie w Sosnowcu zakończyło się dla nas porażką 0:1 po golu Williama Bövinga, który do naszej bramki trafił w 24. minucie meczu. Teraz będziemy chcieli zrewanżować się na naszych rywalach z Austrii i odnieść swoje pierwsze zwycięstwo w Lidze Europy.

RAKÓW W LIDZE EUROPY

Po 4 meczach plasujemy się w tabeli grupy D na 4. miejscu. Na swoim koncie mamy jeden punkt. Zdobyliśmy go w meczu przeciwko Sportingowi. Mecz w Sosnowcu zakończył się wówczas wynikiem 1:1, a bramkę dla naszej drużyny zdobył Fabian Piasecki.

SYLWETKA RYWALA: STURM

Wicemistrzowie Austrii mają za sobą udaną pierwszą część sezonu ligowego. Podopieczni trenera Christiana Ilznera znajdują się, razem z Red Bullem Salzburg, na czele austriackiej Bundesligi. Sturm ma na swoim koncie 33 punkty po 15 spotkaniach, na co złożyło się 10 zwycięstw, 3 remisy i 2 porażki.

W grupie Ligi Europy Sturm znajduje się natomiast na 3. miejscu z 4 punktami na koncie. Oprócz zwycięstwa z nami, austriacka drużyna zapunktowała również w domowym meczu przeciwko Atalancie, remisując 2:2. 

Najlepszym strzelcem Sturmu jest Szymon Włodarczyk, który drogę do bramki rywala znajdował w tym sezonie 9-krotnie. Polak raz trafiał w Lidze Europy, była to bramka na wagę remisu w meczu z Atalantą. Najlepszymi asystentami austriackiego zespołu są natomiast Manprit Sarkaria oraz Otar Kiteishvili, który prawdopodobnie nie wystąpi w meczu z nami z powodu kontuzji. Pewni występu z powodów zdrowotnych nie są również Seedy Jatta, a także William Böving.

Więcej o austriackim klubie znajdziecie w zapowiedzi pierwszego meczu TUTAJ.

GDZIE ZAGRAMY?

Czwartkowe spotkanie zostanie rozegrane na Merkur Arena. Obiekt ten powstał w 1997 roku i od tego czasu odbywają się tam mecze domowe Sturmu Graz oraz klubu Grazer AK. Stadion może pomieścić około 15 tysięcy widzów.

RAPORT KADROWY

Do dyspozycji trenera Dawida Szwargi wraca Gustav Berggren, który w poprzednim meczu ligowym pauzował za żółte kartki. W ostatnim czasie treningi w klubie wznowili Łukasz Zwoliński, Adrian Gryszkiewicz oraz Stratos Svarnas. Cały czas o jak najszybszy powrót do gry walczy Zoran Arsenić, wracający do zdrowia po urazie stawu skokowego.

W meczu ze Sturmem nie zagra Bogdan Racovițan. Naszego obrońcę czeka jednomeczowa pauza za czerwoną kartkę, obejrzaną w poprzednim meczu Ligi Europy ze Sportingiem. Kontuzjowany pozostaje John Yeboah, który urazu nabawił się podczas zgrupowania reprezentacji Ekwadoru. Trener Dawid Szwarga nie będzie mógł skorzystać również z Giannisa Papanikolaou i Kamila Pestki, którzy w listopadzie przeszli udane zabiegi operacyjne. Wciąż trwa rehabilitacja Iviego Lópeza.

OBSADA SĘDZIOWSKA

Czwartkowe spotkanie poprowadzi Słowak Filip Glova. 35-letni arbiter ma na swoim koncie 227 oficjalnych spotkań, w tym 7 w Lidze Europy oraz kilkanaście w eliminacjach europejskich pucharów. Skład sędziowski uzupełnią Daniel Poláček i Peter Bednár, a arbitrem technicznym wybrany został Boris Marhefka. Za VAR odpowiedzialni będą Michal Očenáš oraz Erik Gemzický.

GDZIE OBEJRZEĆ MECZ?

Transmisję z czwartkowego spotkania będziecie mogli obejrzeć w TVP Sport oraz na platformie Viaplay. Relację audio przeprowadzi Polskie Radio Katowice. Pierwszy gwizdek o godzinie 18:45.